Oktawian, który otrzymał tytuł Augusta w 27 rpne, chciał między innymi wybudować publiczny ołtarz dla uczczenia nowo osiągniętego pokoju: Ara Pacis Augustae (13-9 p.n.e.). Zbudowany wzdłuż miejskiego odcinka Via Flaminia, w kierunku Kapitolu, ołtarz znalazł się pod niektórymi budynkami przy dzisiejszej Via del Corso. Wykopaliska, które trwały aż do początków XIX wieku, odsłoniły liczne fragmenty. Dlatego zdecydowano się odbudować go w kierunku Tybru, w pobliżu Mauzoleum, które Ottaviano zbudował dla siebie i swojej rodziny, na skraju starożytnego Polu Marsowego. Mówimy o obszarze, który obecnie nosi nazwę Piazza Augusto Imperatore i Lungotevere w Augusta. Mauzoleum do dziś jest w remoncie, po ukończeniu budowy nowego budynku chroniącego ołtarz, zaprojektowanego przez amerykańskiego architekta Richarda Meiera, który dzięki zastosowaniu dużych okien umożliwia częściowy widok także z zewnątrz.
Ołtarz składa się z prostokątnego podium ograniczonego ścianą, do którego z jednego krótszego boku prowadzi klatka schodowa. Wewnątrz znajduje się ołtarz ofiarny. Płaskorzeźby wewnętrzne i zewnętrzne są wspaniałe. Cokół zdobią eleganckie spirale z liści akantu. Po dłuższych bokach przedstawiono procesję, która odbyła się z okazji inauguracji ołtarza, w obecności Gens Iulia, rodziny Oktawiana. Na krótkich bokach znajdują się alegoryczne postacie, w tym Saturnia Tellus we Włoszech, której symbolem jest młoda i dumna kobieta, otoczona zwierzętami i roślinami typowymi dla naszego półwyspu.
Ale w Rzymie jest też miejsce, które w szczególny sposób łączy Ottaviano z Jezusem: kościół Santa Maria d'Aracoeli. Jak sama nazwa wskazuje, stoi on w miejscu, w którym Sybilla przepowiedziała Oktawianowi, że zostanie zbudowany ołtarz Syna Bożego. Nieprzypadkowo kościół znajduje się na łuku, najwyższym szczycie Kapitolu , święte wzgórze starożytnego Rzymu.
Kolejny budynek łączy Rzym z narodzinami Jezusa, bazyliką Santa Maria Maggiore. Ale to inna historia.